Peeling enzymatyczny to delikatna metoda złuszczania naskórka, która zyskuje coraz większą popularność. Jednak jego skuteczność i bezpieczeństwo zależą w dużej mierze od częstotliwości stosowania. Jak często można wykonywać ten zabieg, by przynosił korzyści, a nie zaszkodził skórze?

Czym jest peeling enzymatyczny i jak działa?

Peeling enzymatyczny wykorzystuje naturalne enzymy, które w kontrolowany sposób rozkładają martwe komórki naskórka. W przeciwieństwie do peelingów mechanicznych, nie powoduje mikrouszkodzeń skóry.

Enzymy zawarte w preparacie działają selektywnie – rozpuszczają tylko te komórki, które są już martwe. Dzięki temu zabieg jest wyjątkowo bezpieczny i delikatny dla skóry.

Częstotliwość stosowania peelingu enzymatycznego

Częstotliwość wykonywania peelingu enzymatycznego zależy przede wszystkim od typu skóry. Osoby z cerą normalną mogą stosować go 1-2 razy w tygodniu.

Skóra wrażliwa wymaga większej ostrożności – w tym przypadku zaleca się zabieg co 7-10 dni. Natomiast cera tłusta i problematyczna może potrzebować częstszej eksfoliacji, nawet 2-3 razy w tygodniu.

Oznaki zbyt częstego stosowania peelingu

Nadmierne złuszczanie może prowadzić do podrażnień. Pierwsze sygnały ostrzegawcze to:
– Zaczerwienienie skóry
– Uczucie napięcia
– Nadwrażliwość na kosmetyki
– Łuszczenie się skóry

Jak bezpiecznie wprowadzić peeling enzymatyczny do pielęgnacji?

Wprowadzanie peelingu enzymatycznego powinno odbywać się stopniowo. Na początku warto wykonywać zabieg raz na dwa tygodnie, obserwując reakcję skóry.

  Jak dbać o cerę mieszaną, by zachować jej zdrowy wygląd?

Jeśli skóra dobrze toleruje zabieg, można zwiększyć częstotliwość. Należy jednak pamiętać o odpowiednim nawilżaniu i ochronie przeciwsłonecznej po zabiegu.

Kiedy zrezygnować z peelingu enzymatycznego?

Są sytuacje, gdy należy całkowicie zrezygnować z peelingu enzymatycznego. Dotyczy to okresów:
– Aktywnych stanów zapalnych
– Podrażnień skóry
– Uszkodzeń mechanicznych
– Intensywnego nasłonecznienia

W takich przypadkach lepiej poczekać, aż skóra się zregeneruje, zanim wrócimy do regularnych zabiegów złuszczających.